Kiedy pierwszy raz poznałam Natalię i Piotra wiedziałam że odbieramy na tych samych falach. Młodzi, wyluzowani, pełni pomysłów. Piotr pochodzi nawet z tych samych okolic co ja, więc bardzo mnie to ucieszyło. Tym razem nie musiałam jechać daleko. Ceremonia odbyła się w malutkim ale jakże urokliwym kościółku w Tarnowie Podgórnym, natomiast wesele w Pałacu Jaśminowym w Batorowie. Cały dzień dopisywała rewelacyjna pogoda, humory z resztą także. Był to dzień pełen uśmiechu, niespodzianek i pozytywnie zakręconych ludzi !